Witajcie, dziś chce zaprezentować Wam mój pierwszy ale być może nie ostatni przepiśnik, tym została obdarowana moja psiapsiółka ale jeszcze jeden czeka na ozdobienie... no to sobie jeszcze poczeka a tym czasem oto jak wygląda pierwszy ;)
Na okładce znalazła się kieszonka na zapiski
Przesyłam pozdrowienia wszystkim odwiedzającym do następnego wpisu pa :)
Śliczny:-))) muszę się kiedyś odwazyc i spróbować zrobić takie cudo. Pozdrawia:-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zachęcam do sprawdzenia swoich sił :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetny! Mocno pozdrawiam Aniu i życzę wszelkiego dobra, zdrowia i szczęścia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :))
Piękny:) Taki przepiśnik to mi się już dawno marzy, ale ostatnio daleko mi do tworzenia a jeszcze dalej do papierowego tworzenia ;-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Aniu !
Dziękuję Basiu :) mój też swoje odleżał zanim się doczekał, więc wszystko jeszcze przed Tobą ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie Basiu :)