piątek, 9 października 2015

Świstak siedzi i klei - Zaproszenia ręcznie robine :)

Witajcie, przepraszam za ta ciszę ale coś ostatnio ciężko mi się zebrać na pisanie, na szczęście od czasu do czasu coś tam kleję dlatego dziś chcę Wam się troszkę pochwalić tym co robiłam gdy mnie tu nie było. Zatem rozsiądźcie się wygodnie, zapraszam do oglądania :)
Pierwsze to zaproszenia na rozpoczęcie "zerówek"





 Moja mała armia ;)


 Kolejne na warsztat poszły zaproszenia na chrzest. Nigdy do tej pory nie robiłam zaproszeń... hm... nudnawa robota ale za to efekt małej "armii" cieszy po ciężkiej pracy :)
 







Dziękuję za to że mimo że mnie tu ostatnio mało to zaglądacie a czasem zostawiacie po sobie znak w postaci komentarza, miło wiedzieć że podoba Wam się to co robię. Miłego piąteczku życzę Wam pa pa :)

3 komentarze:

  1. Piękna robota! Wszystkie zaproszenia świetne! Jestem pod wrażeniem pomysłowości wykonania wózeczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaję Aniu, że niepokoiło mnie Twoje milczenie, więc się bardzo cieszę, że się odezwałaś. Pozdrówki. A prace cudne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza. Wasza obecność motywuje mnie do działania i rozwijania pasji :)