Witam serdecznie w sobotnie popołudnie, no cóż to już półmetek weekendu, mam nadzieję że miło spędzacie czas. Mnie dopadło choróbsko, wczorajszy dzień prawie cały przespałam, dziś jestem leniwa i też głównie zalegam pod kocykiem. Ale zebrałam się w sobie i odprasowałam wyprany, skończony jeszcze w czwartek ostatni z serii kuchennych obrazków do kuchni mojej mamy :)
i cała trójeczka w komplecie
Teraz tylko oprawić i na ścianę :)
Życzę miłego wypoczynku pa pa do następnego wpisu :)
piekny komplecik...bardzo kuchenny-super...lubie takie obrazeczki-pozdrawiam i wracaj do zdrówka:)))
OdpowiedzUsuńcudne ,cudne i cudne
OdpowiedzUsuńczekam na oprawe
Wszystkie trzy prezentuja się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńświetnie sie prezentują :)
OdpowiedzUsuńno ŁaŁ ! piękne! to już oprawiaj i wieszaj !
OdpowiedzUsuńno i pokaż!
sliczne hafty, cała seria, na pewno będą cudną ozdobą
OdpowiedzUsuńna hafty poświęcamy niestety sporo czasu ale jak już jest finisz to serce rośnie ;)
pozdrawiam serdecznie
Ula
cudne te Twoje obrazki-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne obrazki...Mama na pewno się ucieszy...:-))
OdpowiedzUsuńteraz jeszcze oprawa, i prezenty gotowe...:-))))))
ja oprawiam w CENTRUM BIZNESU na ul.Westerplatte...
Są super, chyba też je zacznę chociaż nie mam 2 wzoru, pozdrowionka.
OdpowiedzUsuń