czwartek, 21 kwietnia 2011

Witam serdecznie tuż przed Świętami, u mnie pracy co nie miara, pewnie u Was w tym czasie również ale wieczór jest mój :) a wczoraj wykorzystałam go naaaa..... jajo! Oto moje pierwsze karczochowe jajo :)

Jeszcze nie mam pomysłu gdzie zawiśnie ale niewątpliwie będzie cieszyć oko.
A teraz zmykam do porządków i szykowania świątecznych przysmaków.
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, cieszę się że nieśmiało ale jednak podążacie za mną i trafiacie w nowe miejsce :)

3 komentarze:

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza. Wasza obecność motywuje mnie do działania i rozwijania pasji :)