Dziś skleciłam drugą kartkę ślubną, spodobała mi się ta robota ;)
W ostatnim czasie nieco zainwestowałam w kartkowanie, kupiłam papiery które zamierzam w przyszłości wykorzystać oraz nowe dziurkacze i nożyczki. Nożyczki dziś już sprawdziłam i uważam że były to dobrze wydane pieniądze :)
Niestety dziurkacz w kwiatki to badziew, toleruje jedynie bardzo cienki papier, trochę się na nim zawiodłam. Reszta suuuper zabawa :)
A oto karteczka :)
Co Wy na to? ;) nieskromnie powiem, że dla mnie bomba! :)
Dziękuję za liczne odwiedziny, mile mnie zaskoczyliście, jeszcze tyle osób tu nie zaglądało. Cieszy mnie to i mobilizuje do pracy :)
Co do roślinki, macie dziewczyny rację, to awokado mojego chowu. W imieniu taty dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia :)
Zmykam myśleć co by ty haftnąć ....
Miłego wieczoru, pa pa :)
Aniu karteczka śliczna -widzę że Ciebie też wciągnęło kartkowanie :)) Super komplecik nożyczek, sama mam kilka par, ale ciągle szukam nowych wzorków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo oryginalna karteczka:)))
OdpowiedzUsuńSliczna kartka!!!Wspaniały komplet nożyczek ,tylko gdzie je kupić?A na taki dziurkacz też się naciełam ,wcale nie wycina w kartonie .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle się zaopatrzyłaś w techniczne akcesoria. Teraz tylko potrzebna wena twórcza, mnóstwo czasu, sprawny komputer z dostępem do internetu i będziemy mogli pooglądać nowe karteczki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszła ta kartka. Nożyczki faktycznie bardzo przydatne. Ja mam jedna parę takich. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń