Witajcie, wróciłam w prawdzie tydzień temu do domu ale dopiero się melduję. Mój pobyt w szpitalu przedłużył się nieco przez przeziębienie. No cóż leczenie jakie mi zaserwowano wcale nie jest lajcikiem, zwaliło mnie z nóg, co drugi dzień jeżdżę na kontrolne badania krwi i przeraża mnie nasza służba zdrowia. Szlak mnie trafia że nie mam siły na najprostrze sprawy. Kompletnie nie mam jeszcze siły na robótki, całe dnie leżę i jak w reklamie "mam piloto mam laptopo" ;) obym jak najszybciej nabrała sił bo już w przyszłym tygodniu znów czeka mnie szpital :(
Dziękuję Wam za wszystkie słowa wsparcia, te zostawiane w komentarzach, na gg i w telefonie.
Trzymaj się kochana i bądź dobrej myśli. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAniu trzymaj się!!!
OdpowiedzUsuńDasz radę -uwierz !!! :)
Odpoczywaj i zbieraj sily, teraz to najwazniejsze. Chociaz wiem, ze my Anie silne jestesmy. A jak tylko bedzie lepiej daj mi znac to Ci przesle schemat A. Sciskam!
OdpowiedzUsuńZdrowiej kochana i nabieraj sił.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńduzo spokoju :)
OdpowiedzUsuńdasz rade:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana dzielnie,jak najwięcej wypoczywaj i do niczego się nie zmuszaj.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo siły woli, trzymaj się Aniu!Pozdrawiam milutko!
OdpowiedzUsuńtrzymaj się Aneczko !
OdpowiedzUsuńNiech Ci siły szybciutko powracają.Uściski.
OdpowiedzUsuń