wtorek, 31 grudnia 2013

Szczęśliwego Nowego Roku !

Stary Rok pora pożegnać. Dziękuję że ze mną byliście przez ten rok, że mogłam liczyć na Waszą pomoc i obecność. Życzę Wam aby ten Nowy Rok, był lepszy od minionego, by szczęście Was nie opuszczało i byśmy w zdrowiu spotkały się znów za rok o tej porze. Szampańskiej zabawy wszystkim zaglądającym tu życzę :))

środa, 25 grudnia 2013

Karteczkowa wymianka

Pierwszy dzień Świąt za nami, najwyższy czas pochwalić się karteczkami z wymianki na jaką zapisałam się już po raz trzeci u Hanulka .   
Przygotowałam dwie kartki, które poleciały do Małgoś13  i do Małgorzata Zoltek 








Ja zaś dostałam śliczne karteczki ręcznie robione przez Anię 


 i Cecylię



Dziękuję za piękne kartki i życzenia, uwielbiam dostawać kartki ale i wysyłać a jeszcze bardziej robić je własnoręcznie. To wyzwanie było idealne dla mnie, dziękuję Haniu za zorganizowanie zabawy :)

Uciekam spać a Wam życzę dalszego miłego świętowania :)

wtorek, 24 grudnia 2013

Wigilijny wieczór już za chwilę...

Wigilia za chwil kilka, jeszcze w kuchni ostatnie przygotowania a ja korzystając z przerwy na kawkę spieszę z życzeniami do tych wszystkich którym nie zdołałam wysłać kartki a czasu na pisanie maile też mało.... Kochani goście, obserwatorzy, podglądacze i wszyscy Ci którzy tu zbłądziliście przez przypadek, życzę Wam aby ten wyjątkowy czas Świąt Bożego Narodzenia był dla Was i dla Waszych bliskich radosny, byście mogli zapomnieć o troskach codziennych i mogli poczuć Magię Świąt! Pogodnych Świąt!

Zachowałam na ten dzień perełkę w postaci kartki z haftem, jedyna tego rodzaju poleciała dawno do adresatki i mam nadzieję że się podobała ;)





Zmykam do pracy a Wam jeszcze raz życzę Wesołych Świąt!

niedziela, 22 grudnia 2013

Święta coraz bliżej ...

Święta coraz bliżej i coraz więcej w koło akcentów świątecznych tylko pogoda wcale nie przypomina że to grudniowy czas. U mnie też już w domu coraz bardziej świątecznie, wczoraj ubrałam choinkę następnie poszalałam i zrobiłam dwie choineczki z krepy oto one



A tak wygląda moja żywa choinka, przyozdobiona między innymi gwiazdkami szydełkowymi, jedna z nich to prezent od Basi, jeszcze raz dziękuję za trafiony prezent :) Od kilku lat marzyły mi się tego typu ozdóbki na choinkę, dopiero w tym roku udało mi się kilka wydziergać.


Idealne nie są bo to mój debiut ale mimo to bardzo się z nich cieszę i planuję jeszcze dorobić kilka do następnych świąt.


Kupiłam w markecie tanie plastikowe bombki które postanowiłam "potanić" i pobawiłam sie w malowanie 
 




Zabawa fajna a efekt malowania taki sobie ale jedno jest pewne że od dziś bardziej będę doceniała malujących profesjonalnie bombki ;)

Po wczorajszym pracowitym dniu dziś dałam sobie na luz i odpoczywam na całego przed czekającymi na mnie jeszcze pracami przed świętami, Wam też życzę byście mogły odpocząć przed czekającym Was jeszcze urwaniem głowy. Miłego wieczoru pa pa :)

 

sobota, 14 grudnia 2013

Życie zaczyna się po trzydziestce :)

Witajcie, dziś dla odmiany nie będzie o zbliżających się świętach tylko wspomnę że pierniczki już upiekłyśmy z mamą więc już było czuć zapach nadchodzących świat. Ale to nie o tym miało być. Otóż wczoraj trzydziestkę skończyła jedna z moich bliskich koleżanek, dziś imprezka a ja żeby tradycji stało się za dość zrobiłam karteczkę, oto ona :)








I środek, oczywiście nie może być zwykły ;)



Jak wam się podoba mój pomysł na karteczkę z okazji trzydziestki? Mi bardzo :) No cóż skromnością nie grzeszę ;)

Miłego weekendu życzę i uciekam szykować się do wieczornego spotkania :)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)

wtorek, 10 grudnia 2013

Leniwie....

U mnie dziś bardzo leniwie a to przez wczorajszą wyprawę do Warszawy i kolejne wizyty kontrolne u doktorów. Taki dzień potrafi wyczerpać bateryjki. Dobrze że chociaż wróciłam z dobrymi wiadomościami i mogę spokojnie przygotowywać się do nadchodzących świąt. Ale coś mimo spokojnej głowy to coś nie bardzo chce mi się kleić pierogi, pierniczyć i inne około świąteczne zabawy dziś mnie nie ciągną, mam totalnego lenia, dziś jedyne na co leń pozwolił to zaledwie dwie karteczki i wizyta u fryzjera. Podobno fryzjer najlepszy na poprawę humoru ale mnie nie podniósł z mojego dołka, widocznie to nie dół a zwykłe zmęczenie ;) Czyli jednak muszę wrzucić na luz :)
Wczoraj przy okazji wizyty u lekarzy spotkałam również szpitalne koleżanki. Po tych spotkaniach zebrało mi się dziś na refleksję, nawet nie wiedziałam jaka ze mnie szczęściara z tym moim chorowaniem. Jak już być może wiecie choruję od bardzo dawna i czasy remisji miewałam długie ( 5 i 8 lat) ta choroba na moje szczęście mimo wszystko bardzo łagodnie ze mną postępuje. Niestety nie zawsze tak jest a zdałam sobie z tego sprawę bardziej wczoraj po spotkaniach. Dwie koleżanki leczące się w tym samym czasie co ja, sporo przeszły ale od zakończenia leczenia nieco czasu minęło a one wyglądają świetnie i równie dobrze się czują. Niestety spotkałam też młodą dziewczynę z którą los obszedł się znacznie gorzej i mimo autoprzeszczepu znów się leczy. Niby wiem że to wraca ale zawsze takie spotkania dołują i żal mi osób które nie maja tyle szczęścia co ja w tej walce...

Dosyć tego smucenia to nikomu nie pomoże, na poprawę nastroju prezentuję kolejne kilka moich kartek













Na dziś tyle karteczek, dla tych którym mało fotek, zapraszam na moją stronę z kartkami na FB "Moje kartki na różne okazje" tam znajdziecie więcej a jeśli jeszcze nie macie kartek dla swoich bliskich i podoba Wam się to co kleję, proszę o wiadomość :)

Dziekuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem, co do mojej bolącej rączki to już jest znacznie lepiej. Na szczęście zastrzyki dały radę i tylko sporadycznie odczuwam mały ból :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłych przygotowań do nadchodzących świąt :)

środa, 27 listopada 2013

Witajcie, znów mnie troszkę tu nie było ale już jestem. Jak się pewnie domyślacie nadal kleiłam karteczki, chyba nieco z tym klejeniem przeholowałam, moja prawa rączka się zbuntowała. Od kilku dni mam przymusową przerwę. Wczoraj po kilku dniach uporczywego bólu w końcu postanowiłam pójść po pomoc. Dostałam zastrzyki a rozsądek podpowiada - odpocznij... ale dlaczego teraz??? Tyle pomysłów na kartki... niestety muszą nieco poczekać aż znów dojdę do formy. Wkurza mnie to bo przez głupotę nie mogę robić tego co kocham, tego że jestem zwolniona z drobnych prac porządkowych nie żal ale żeby hobby mi odebrać?????? Why ???? ;)
Zanim jednak zostało mi odebrane to co lubię powstało kilka kartek, skoro podobał Wam się poprzedni wpis i mnóstwo fotek dziś będzie kolejna dawka, niestety już nie taka duża. Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednimi karteczkami :)
Zapraszam do oglądania :)

















To tyle na dziś, jak tylko będę mogła działać to wracam do wąchania kleju ;)

Do następne spotkania pa :)

sobota, 9 listopada 2013

Rogaliki i zamęczanie przeciwnika ;)

Witajcie, rozsiądźcie się wygodnie, mam dla Was dużo zdjęć a na początek poczęstujcie się jeszcze ciepłymi rogalikami :)


A teraz zamęczę Was kartkami jakie powstają z okazji zbliżających się wielkimi krokami świąt :)































































Kto wytrzymał do końca ? Gratuluję a jeśli chcecie więcej to zapraszam na moją stronę z kartkami na FB z prawej  strony u góry znajdziecie namiary na  to miejsce :) a jeżeli podobają Wam się moje kartki i chcecie nabyć moje dzieło piszcie andziaman@wp.pl , będzie mi niezmiernie miło :)


Dziękuję dziewczyny za miłe słowa pod poprzednim postem, możecie czuć się współwinne mojego stanu zdrowia w końcu tyle Was za mnie trzyma kciuki i się modli, że wynik nie mógł być inny. Ale tak naprawdę nie do końca potrafię się z tego cieszyć, wciąż pozostaje lęk przed przyszłością, wciąż w pamięci te lata w zdrowiu i kolejne ataki choroby i strach że znów to może się powtórzyć...  

Kasiu wybacz to niedopatrzenie i już się nie gniewaj z najświeższych wiadomości to to że świstak na udobruchanie, siedzi i wycina dla Ciebie to co tylko sobie zażyczyłaś ;) 
Roma dziękuję za zaproszenie do konkursu ale chyba nie czuje się na siłach żeby zmierzyć się z zawodowcami ;)
Dziękuję wszystkim którzy polubili moją pracę w konkursie na FB, niestety konkurencja mnie wyprzedziła i raczej nie nadrobię straty :(

Uciekam, życzę Wam miłego długiego weekendu :)