Witajcie! Tak jak w tytule, wróciłam! W poniedziałek wieczorem po wielu godzinach podróży wróciłam ze szpitala, zmęczona ale szczęśliwa że w domku :) Jestem jeszcze obolała po zabiegu, więc o robótkach chwilowo nie ma mowy ale już mnie ręce swędzą ;)
Dziękuję Wam wszystkim za trzymanie kciuków i dobre słowo, miło wiedzieć że tyle osób dobrze mi życzy :)
Teraz pozostaje mi czekanie na wynik a już w lutym znów szpital i leczenie...
Uciekam ale już niedługo wrócę, być może z jakąś niespodzianką ;)
Cieszę się że już jesteś.Kuruj się i wracaj do swoich robótek.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia!
OdpowiedzUsuńWitamy i nadal trzymamy kciuki. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńwitam i życzę powrotu do zdrowia:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do formy,a robótkowanie na pewno pozwoli Ci nie myśleć tak bardzo o nieprzyjemnych przeżyciach i tym co jeszcze Cie czeka.Dużo myśli pozytywnych i radości z każdego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńzdróweczka:)))))))
OdpowiedzUsuńWitaj i szybciutko wracaj do zdrówka:*
OdpowiedzUsuńAniu szybciutko zdrowiej i wracaj do swoich robótek :))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, że będzie wszystko ok :)
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia... no i do bloggera też :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że na razie wszystko dobrze ;o)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak w domu! Witaj znowu u nas i czekamy na nowe prace! Pozdrawiam imienniczke!
OdpowiedzUsuńAniu, cieszę się że znów jesteś w domku.Odpoczywaj i jak najszybciej wracaj do robótek.Ściskam i życzę całkowitego wyzdrowienia.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz doczytałam jaki masz problem i z całego serca życzę pomyślności w leczeniu!!!Mnie się przydarzyło podejrzenie takie wiele lat temu, kiedy o mammografie jeszcze nikt nie słyszał, dlatego doskonale Cię rozumiem i jestem z Tobą!
OdpowiedzUsuń