Dawno mnie tu nie było a mimo to zaglądacie i podziwiacie moje prace, dziękuję za wszystkie miłe komentarze, żeby nie było zbyt nudno muszę uzupełnić nieco braki. W ostatnich dniach nie miałam czasu ani weny do robótek. Moje kochanie przyjechało z Holandii na dwa tygodnie, musieliśmy ten czas wykorzystać w pełni ;) w między czasie byliśmy w Warszawie na badaniu. Okazuje się że moja zmiana wreszcie zareagowała na leczenie. W związku z tym na przełomie sierpnia i września czeka mnie autoprzeszczep, teraz czekam na miejsce w izolatce, póki co nabieram sił i masy ;)
Tak więc jak widać czasu na robótki nie było zbyt wiele ale mimo to wreszcie skończyłam tulipany, oto fotki z postępu prac
a oto całe trio :)
oddałam je już do oprawy, mam nadzieję że zdążę odebrać przed wyjazdem do szpitala, już się nie mogę doczekać kiedy zawisną na ścianie :)
Na dziś to wszystko zmykam myśleć co by tu teraz wyszyć ;)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
nie myślałam o tych obrazach jako komplecie. A tu masz... Bardzo fajnie się patrzy na postępy i efekt końcowy:) Śliczne! A Tobie życzę zdrówka!
OdpowiedzUsuńBędą piękną i jedyną w swoim rodzaju ozdobą pokoju. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale cudne te trio...będą obłędnie wygladać:)))..powodzenia Aniu!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpiękne ! wszystkie trzy !
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda, szczególnie razem. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńhttp://zyrafowo.blox.pl/html
Piękna kolekcja!
OdpowiedzUsuńach ,będzie piękny zestaw,
OdpowiedzUsuń