Witajcie :)
Przepraszam za tą ciszę ale ostatnie dwa tygodnie były lekko szalone, ciągle się coś działo. Moje kofanie przyjechało na ten czas na urlop po siedmiu tygodniach na obczyźnie, po za tym dom pełen gości. W międzyczasie zdążyłam nieco odetchnąć w górach. Wyjechaliśmy na trzy dni, tylko trzy ale te trzy dni tak zresetowały głowę. Pierwszy od dwóch lat wyjazd niezwiązany z moją chorobą :) Tego mi trzeba było, szkoda tylko że teraz muszę zapłacić za ten luz przeziębieniem.
Dopiero dziś powoli wracam do swojego rytmu, wcale nie mówię że tamten rytm mi nie odpowiadał ale cóż wszystko co dobre szybko się kończy a jutro znów czeka mnie wyprawa do Warszawy...
Dosyć słów, teraz pora pochwalić się co w międzyczasie udało mi się sklecić
nieco szczegółów
Powstała jeszcze jedna karteczka z babeczką tym razem nieco mniej zdjęć żeby nie zanudzić Was ;)
oraz mały eksperyment kartka z okienkiem
Na dziś to wszystko czym mogę się pochwalić :)
Dziękuję bardzo za wszystkie miłe komentarze pod poprzednim wpisem i karteczkami, mam nadzieję że te również przypadną Wam do gustu a ja już myślę nad kolejnymi ;)
Miłego tygodnia Wam życzę a Was proszę o trzymanie kciuków jutro :)
Aniu, myślę o Tobie i trzymam mocno kciuki!!! A Twoje nowe pomysły na karteluchy są świetne!!! Buziaki ogromniaste!!
OdpowiedzUsuńBeautiful cards and you are in my thoughts.
OdpowiedzUsuńTak myślałam...
OdpowiedzUsuńże się obijasz :P
A ja z kawą czekam ;-)))
Słodkie te Twoje babeczki ;-))) :*
Aniu, piekne karteczki stworzyłaś:)))i jak milo, że dalaś znać co u Ciebie.Pozdrawiwm ciepło:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne, ale najważniejsze Aniu, że odpoczęłaś. Buziaczki dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńSmakowite karteczki:)
OdpowiedzUsuń