piątek, 14 lutego 2014

Walentynki ....

Witajcie po długiej przerwie. Przepraszam za tą ciszę ale od śmierci Ani jakoś nie miałam natchnienia do pisania. Dziękuję za słowa wsparcia. Niestety znów odeszła bliska mi osoba, tym razem o jedenaście lat starsza ode mnie ciocia, rak zbiera żniwo. Brak mi już słów na to co się wokół dzieje. Ten rok choć dopiero się rozpoczął już bardzo zmęczył mnie swoimi niemiłymi niespodziankami oby wreszcie się rozpogodziło, żeby wreszcie było radośniej. Limit złych wiadomości na ten rok już się wyczerpał... oby!

Dziś Walentynki, mam nadzieję że miło spędzacie ten dzień ze swoimi "Walentymi". Mój Walenty niestety jest daleko ode mnie ale jakże miło mnie zaskoczył :)
Rano porozmawialiśmy chwilę przez telefon, skończyliśmy aż tu około południa zadzwonił numer mi nieznany i męski głos w telefonie po drugiej stronie, zapytał czy ja to ja i czy jestem w domu bo on ma dla mnie przesyłkę. Odłożyłam słuchawkę zdezorientowana, przecież nic nie zamawiałam coś jednak w głowie załomotało - "Walentynki!" i słusznie! Po jakimś czasie zadzwonił domofon a przy furtce stał miły pan z bukietem tulipanów dla mnie :)))
Ach ten mój romantyk :)
Życzę Wam takich miłych niespodzianek i dużo miłości, nie tylko w tym dniu :)


5 komentarzy:

  1. Witaj ! Cieszę się, że jesteś! Ależ romantyk z twojego Walentego! Tylko pozazdrościć! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aneczko, jakie to przyjemne!!! Ściskam Cię serduszkowo!!!! Cudowny bukiet!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aneczko, teraz już musi być pięknie i spokojnie, czego Ci z serca życzę:-))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobr, że jesteś Aniu:) przytulam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza. Wasza obecność motywuje mnie do działania i rozwijania pasji :)