czwartek, 26 stycznia 2012

Zakładkowo

Witajcie, dziękuję za tak miłe przywitanie w domu aż przyjemnie, cieplutko robi się na sercu kiedy czytam tyle serdeczności. W przyszłym tygodniu być może czegoś się wreszcie dowiem, być może będzie już wynik tego co mi wycięli. A co dalej to już mądre głowy będą kombinować... ale przy takim wsparciu z Waszej strony mam zamiar pokonać "złośnicę" i zapomnieć o niej na zawsze!


Nieśmiało zaczynam sięgać po igiełkę... początkowo była to tylko igła ze strzykawką, sama robię sobie zastrzyki w brzuch przeciwzakrzepowe, jednak jakoś doświadczenie z igłą na coś mi się przydało ;) ale spokojnie igła z nitką też już poszła w ruch :) jeszcze nie miałam odwagi na nic większego, powstało takie oto maleństwo







I tu moja propozycja dla Was, jeśli ktoś ma apetyt na moje maleństwo zapraszam, chętnie się podzielę moim dziełkiem do zakładki dołożę jeszcze dawno przeczytaną książkę, może ktoś jest chętny? Zapraszam :)





Na dzis to wszystko, zmykam odpoczywac

12 komentarzy:

  1. PIĘKNE MALEŃSTWO:))..TO JA CHYBA JAKO PIERWSZA OTWIERAM LISTĘ CHĘTNYCH:))

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też mam chętkę na zakładkę ;-) taka wiosenna, a ja chcę już WIOSNĘ !

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu zakładka jest cudna Jest "motylkowa":)) !!! A książkę taką posiadam (zakładki nie....)
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Niewazne czy haft duzy czy maly... Wazne, ze daje radosc przy jego tworzeniu i pomaga zapomniec choc na chwile o klopotach dnia codziennego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna zakładunia chętnie ją przygarnę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie, ze chetna jestem i ciesze sie, ze juz w domu jestes :)Pieknie Ci te zakladeczki wychodza, moze skusisz sie na konkurs u mnie? Zapraszam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna zakładeczka,miło popatrzeć na te motylki jak za oknem mróz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj ksiżzki lubię czytać,a zakładeczka tez śliczna,więc chętna jestem ;)
    A Tobie życzę więcej teraz takich udanych prac z pod igły :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej hej, ja też chce :)) Książkę już czytałam i polecam na poprawienie humoru, bo jest się z czego pośmiać :) Fajnie, że powracasz już do igły, nie tylko w leczniczym celu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny zestaw. Uwielbiam zakładki, książki nie czytałam więc ustawiam się w kolejce. Pozdrawiam - Maria

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza. Wasza obecność motywuje mnie do działania i rozwijania pasji :)