Nadal czekam na miejsce w izolatce, czuję się fizycznie coraz lepiej ale psycha od czasu do czasu jakaś niespokojna. Cóż to ciągłe czekanie już mnie dobija, długa przerwa w leczeniu też mnie martwi i tym sposobem od kilku dni "jestem nieszczęśliwa" ;) nawet na wyszywajki nie zawsze jest ochota, zaczęłam nowy obrazek ale zostawiam go na później, chwyciłam za druty i dziergam rękawy do dawno zaczętego sweterka. Ogólnie chciałabym i nie chce mi się ;)
Ale były czasy że mimo niechcenia jednak coś powstało a jeszcze Wam tego nie pokazywałam
Oto kartka którą zrobiłam na zamówienie jakiś czas temu
Oprawy doczekał się również zegar i już wiem kogo nim obdaruję ;)
Uważam że wyszedł całkiem przyzwoicie, wykupiłam w tesco cały zapas czarnych zegarów, więc pewnie jeszcze Was za jakiś czas będę zanudzać podobnymi czaso-umilaczami, na jeden już mam wzorek zaplanowany do kuchni mamy ale chęci na wykonanie chwilowo brak ;)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających oraz komentujących, dzięki Wam w takie dni gdy mi się nie chce mimo wszystko chce mi się i coś tam robię ;)
Zegar prześliczny , kartka przecudna:)
OdpowiedzUsuńKochana trzymaj sie cieplo!!! I pamietaj - nie poddawaj sie!!! Na pewno w koncu wszystko sie pouklada i bedzie juz tylko dobrze :)
OdpowiedzUsuńTen Twoj zegar jest BOSKI!!! Przepiekny wzor wybralas :)
Pozdrawiam!!!
bedzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńa prace super :)
Ten zegar ?-istna piekność!Trzymaj się dzielnie,dużo siły życzę :))
OdpowiedzUsuńZegar cudowny! Ja tez w planach kuchenny, ale oczywiście czasu brak....
OdpowiedzUsuńŚliczny zegar...powodzenia:))))
OdpowiedzUsuńŚliczny zegar! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńAniu ,cierpliwości Ci życzę bo rzeczywiście takie oczekiwanie jest bardzo męczące.
OdpowiedzUsuńKarteczka jak zwykle cudeńko,perfekcyjnie wykonana,zegar bardzo mi się podoba ichyba kiedyś zmobilizuję się i zrobię taki do swojej kuchni tylko muszę mieć jakiś kuchenny wzorek.Uściski.
To jest dopiero kunszt i mistrzostwo!!!!Cudowny zegar!!!!!!
OdpowiedzUsuń