Uprzejmie donoszę, że żyję i mam się z dnia na dzień coraz lepiej :)
Dziękuję za modlitwę i kciuki, pomogło :) We wtorek odbyła się planowana operacja, dopiero dziś pierwszy raz odważyłam się otworzyć laptopa. Do tej pory nie czułam się na siłach. Ale dziś dzień wspaniały, pozbyłam się wreszcie drenów, które bardzo mi ciążyły dlatego też musiałam się podzielić się z Wami tym szczęściem :)
Na dziś odmeldowuję się, jeszcze sił nie mam żeby rozpisywać się w nieskończoność.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe słowa pozostawione podczas mojej nieobecności.
Pa pa do zobaczenia w domku :)
To jest powód do radości!!!! Cieszę razem z Tobą.
OdpowiedzUsuńdobra wiadomość ! trzymaj się!
OdpowiedzUsuńAniu teraz nabieraj sił.Cieszę się, że się odezwałas.Teraz będzie coraz lepiej!!!:))
OdpowiedzUsuńZnakomicie!!!! Cieszę się!!! Wiedziałam!!!!! Anulku zbieraj siły :)))
OdpowiedzUsuńUśmiecham się do Ciebie, o tak :))))))
cmok-smok
Szybkiego powrotu do sił :)
OdpowiedzUsuńBuziaków tysiąc!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe wiadomości :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę Aniu, teraz będzie już tylko lepiej. Sił i zdrówka Ci życzę, a teraz odpoczywaj! pa:-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się. Cieszę się, że jest lepiej. Nadal modlę się i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńSwietnie, odpoczywaj i nabieraj sił.
OdpowiedzUsuńBrawo! Zuch Dziewczyna :D
OdpowiedzUsuńBrawo! Dużo zdrowia i sił!
OdpowiedzUsuńAniu nabieraj sił kochana :)))
OdpowiedzUsuńHa!!!! I to jest wiadomość roku!!!!!! Tak się cieszę, że tak szybko dochodzisz do siebie:-) Ogromnie dzielna kobieta z Ciebie!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki dalej!!!
I dalej niestety czekam na wiadomość od Brata, a on czeka na wiadomość... Czekanie jest wkurzające, prawda:-)
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i bardzo delikatnie przytulam, tak by nie uszkodzić rekonwalescentki:-)
Super 3mam dalej kciuki :))) wracaj do zdrówka :)
OdpowiedzUsuńBEDZIE GIT!!!
OdpowiedzUsuńzdrowiej jak najszybciej , cudownie,
OdpowiedzUsuńSuper, że wracasz do formy. Teraz już będzie tylko lepiej. Trzymam kciuki i pamiętam w modlitwie.
OdpowiedzUsuńAylith