Ślub Justyny i Artura :)

To znowu ja i moje papierowe poczynania, wiem nie wszystkim może się podobać to że blog który początkowo był hafciarski teraz zrobił się "papierkowy" ale cóż kobieta zmienną jest ;)

Zapraszam do oglądania fotek moich najnowszych poczynań

i jeszcze jedna kartka dla tej samej pary

Takie właśnie karteczki powstały w ostatnim czasie w moim ulubionym kąciku domu ;)

Uciekam myśleć co by tu jeszcze zmajstrować... do następnego pa pa :))