piątek, 28 września 2012

Trzecia doba po przeszczepie

Witajcie kochani, dziękuję Wam za wszystkie słowa otuchy i wsparcia, jest mi ogromnie miło że tyle osób trzyma za mnie kciuki i mój los nie jest im obojętny.
U mnie dzień jak co dzień w moich czterech ścianach. Od rana telewizor do mnie gada żebym nie zwariowała. Większość dnia przesypiam albo tempo się w niego wgapiam i tak dzień za dniem mija podobny do poprzedniego. Jedyna różnica to to że co dzień czuję się słabsza a to tylko znak że chemia działa a wyniki lecą na łeb na szyję. Przed wczoraj już musiałam mieć toczoną krew, zapowiada się że w weekend potrzebne będą płytki. Ale cóż to wszystko tak musi wyglądać żeby za kilka dni odbić się od dna i nabierać sił. 
Ale dosyć o mnie co u Was, jakie plany na weekend? Ja czekam na jutrzejsze odwiedziny rodziców i porcję maminych smakołyków ;)
Pozdrawiam serdecznie życząc miłego weekendu pa :)  

12 komentarzy:

  1. Tulę Cię mocno, trudne dni, alez Twojego opisu tyle optymizmu bucha. Jestem z Tobą- :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo siły Anulko życzę,obyś do tych sił wracała jak najszybciej -:**
    U mnie weekend zapowiada sie jak w większości :zwyczajnie,mam nadzieję,że troche poczytam i cos może xxx postawię ;)
    Czekam na dalsze dobre wiadomości os Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo dużo zdrowia i sił...:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to pewnie w weekend bede lezec przed telewizorem z jakas robotka w reku :) Przede mna tez ciezkie chwile i bardzo sie denerwuje, ale to nic w porownaniu z Toba.... Trzymam dalej kciuki i nie puszcze poki nie bedzie dobrze u Ciebie :) Pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymaj się kochana:)Będzie dobrze, musi być:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymaj się ciepło.
    A ja się pomodlę, żeby ci siły szybciej wracały.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu myślę, przesyłam pozytywne fluidy i modlę się za Ciebie... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. na pewno będzie dobrze, teraz trzeba troszkę pocierpieć, żeby później móc się w pełni cieszyć życiem !!! najważniejsza jest psychika, nie dopuszczaj do siebie żadnych "dołów" - łatwo się mówi, wiem... ale jesteś silna, dasz radę !!!
    Pozzdrawiam gorąco i buziaki ślę

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki żeby wszystko bylo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu w postaci komentarza. Wasza obecność motywuje mnie do działania i rozwijania pasji :)